Rozdział 1592
Rozdział 1593 Wyłącz światła
„ To wystarczy”. Charlotte nie miała ochoty dalej się z nim kłócić. Warknęła z obrzydzeniem: „W każdym razie, jeśli coś stanie się moim synom, nie odpuszczę ci”.
„ Nie musisz mi grozić. Nie boję się”. Chris uśmiechnął się chłodno. „Wiem, że masz wsparcie Danrique, ale to mnie wcale nie przeraża. Jestem inny niż Zachary. On jest ambitnym mężczyzną, ale ja pragnę tylko przyjemności w życiu. Chcę tylko tego, czego pragnę, włączając w to ciebie!”