Rozdział 147 Małżeństwo i przysługi
Edmund faktycznie jadł kolację z Philipem Stevensonem, ojcem Diane w tamtym czasie. Obaj byli w ekskluzywnej japońskiej restauracji.
Philip wziął łyk wykwintnego wina, które zostało podane i spojrzał na Edmunda z miłym uśmiechem. „Jak się ostatnio miewasz, Edmundzie? Diane powiedziała mi, że nie widzieliście się od kilku dni”.
Chociaż Philip był zirytowany obojętnością Edmunda, jeśli chodzi o Diane, nie mógł tego okazywać. Nie chciał stracić tak potężnego potencjalnego zięcia z powodu czegoś takiego.