Rozdział 79 Wybuchnąłby gniewem
Chelsea nie potrafiła znaleźć słów. „Nie, dziadku, ty...”
Dziadek jej byłego męża miał ją umówić na randkę w ciemno. To było niewiarygodne i trochę przerażające.
Zuri pochyliła się i słuchała rozmowy Chelsea i Ethana. Potem wybuchła śmiechem.