Rozdział 68 Chcę Cię z powrotem
Zamiast wejść do domu, Edmund zwrócił się do Leo i powiedział: „Możesz już wyjść, Leo”.
„Okej, szefie. Zadzwoń, jeśli będziesz czegoś potrzebował.” Leo podał mu walizkę. Skłonił się i szybko wyszedł.
W ten sposób Chelsea i Edmund zostali sami na korytarzu. Cisza między nimi była ogłuszająca. Powietrze zdawało się nagrzewać w ułamku sekundy.