Rozdział 81 Bardzo potrzebna konieczność
„Tylko cnotliwa, miła i niezawodna kobieta może być następną panią Nelson. Nigdy nie zadowolę się niczym gorszym!” Po wypowiedzeniu tych słów Edmund wyszedł, nie oglądając się za siebie. Jego wypowiedź zawisła w powietrzu nawet po wyjściu. Oczywiste było, że próbował powiedzieć, że Diane nie nadaje się na jego żonę.
„Wróć tu, Edmundzie! Jak możesz tak do mnie mówić? Nie odchodź ode mnie!” Diane krzyczała histerycznie, ale jej krzyk trafił w próżnię.
Umysł Edmunda był wypełniony myślami o Chelsea. W jego książkach była ona doskonałym przykładem posłusznej żony.