Rozdział 1152
Sonny był szczęśliwy, widząc Zachary'ego. Jego maleńkie ciało pochyliło się w stronę Zachary'ego. Zachary szybko odłożył przedmioty, które trzymał w dłoni, aby nieść dziecko.
Serenity pochyliła się, by podnieść dwie torby owoców i karton mleka, które kupił. Powiedziała z uśmiechem: „Dlaczego tu jesteś? Czy nie mówiłeś, że masz jakieś zobowiązania biznesowe? Kupiłam dwie torby owoców dla mojej siostry, a teraz i dla ciebie. Kupiliśmy nawet te same rodzaje
„owoców”.