Rozdział 116
Zachary zanucił i powiedział: „Po takiej gehennie już by się nie ośmielili z tobą zadzierać”.
Huntowie mogliby tego tylko żałować.
„ Gdzie zazwyczaj chodzisz na lunch?” – zapytała nagle Serenity.
Zachary zanucił i powiedział: „Po takiej gehennie już by się nie ośmielili z tobą zadzierać”.
Huntowie mogliby tego tylko żałować.
„ Gdzie zazwyczaj chodzisz na lunch?” – zapytała nagle Serenity.