Rozdział 1272
Kiedy Liberty i Hank wzięli ślub i ich dom przechodził remont, Hank nie miał czasu, aby monitorować postęp prac. Liberty była tą, która płaciła za wszystko, ale nie miała też czasu, aby nadzorować postęp prac, ponieważ była zajęta pracą, więc zadanie to powierzono Serenity, która miała czas, aby pomóc pilnować rzeczy.
Doświadczyła z pierwszej ręki, jak to jest odnawiać nowe miejsce i naturalnie mogła zrozumieć, co czuł Remy. Mimo to czuła, że prawdziwym powodem, dla którego Remy przychodził tak często, było to, że chciał zobaczyć Elisę.
Elisa również była osobą dość bystrą, ale tym razem jej spostrzegawczość ją zawiodła – w ogóle nie zdawała sobie sprawy, że Remy w ogóle na nią patrzy.