Rozdział 1737
Martwiąc się, że Serenity może się zdenerwować, Zachary ostrożnie zapytał: „Więc nie jesteś zła, kochanie? Nie udajesz, prawda? Przysięgam na Boga, że nie zakocham się w żadnej innej kobiecie oprócz ciebie. Nie dam też żadnej kobiecie złego wyobrażenia.
„Moje serce nie jest wystarczająco duże dla innej osoby. Moje serce należy do ciebie”.
„Nie jestem zła, kochanie. Szczerze mówiąc, wcale się nie wściekam. Jesteś taka genialna. Dziwne byłoby, gdyby nikt cię nie lubił. Poza tym, to tylko dowodzi, że mam szczęście, gdy jesteś popularna. Musiałam uratować świat w innym życiu, żeby móc być twoją żoną w tym życiu”.