Rozdział 1767
Sonny był chłopcem. Jednak gdyby miał być dziewczynką, starsi nie tylko by go otaczali i namawiali do mówienia. Walczyliby, żeby nieść dziewczynkę.
Rodzina York nie miała dziewczynek od pokoleń. Naprawdę oszaleliby na punkcie dziewczynki.
Zachary i Serenity, którzy zostali zaniedbani, byli szczęśliwi i zrelaksowani. Mogli nawet szeptać do siebie czułe słówka.