Rozdział 1862
Callum trzymał ją za rękę i szedł dalej. Kiedy szli, powiedział: „Trentonowi wciąż bardzo na tobie zależy. Jest jeszcze młody i niedoświadczony. Nie traktuj jego słów zbyt poważnie”.
„Skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie jestem zła lub smutna” – powiedziała cicho Camryn. „Najbardziej zależy mi na Trentonie w tej rodzinie. Może się wydawać, że mam do niego złe nastawienie lub że go nienawidzę, ale w głębi serca wciąż bardzo lubię tego mojego brata.
„On jest inny od nich. Lubi mnie całym sercem i naprawdę widzi we mnie swoją siostrę. Od kiedy zaczął pamiętać rzeczy, chronił mnie i pomagał mi. Kiedykolwiek mama mnie uderzyła lub zrugała, on zawsze rzucał się, żeby ją odepchnąć i powstrzymać ją przed biciem mnie.