Rozdział 1870
Ponieważ Duncan postanowił nie rezygnować z Liberty, Zachary był więcej niż szczęśliwy, że może wesprzeć swojego najlepszego przyjaciela i stworzyć im okazję do wspólnego spędzania czasu.
Po namyśle Liberty powiedział: „Mogę nie być dostępny tak szybko. Jeśli zechce pan tu chwilę poczekać, panie Lewis, mogę pana później podwieźć do domu”.
Duncan natychmiast powiedział: „W porządku. Mogę poczekać. Możesz mnie podwieźć, jak już załatwisz swoje sprawy. I tak nie mam nic do roboty, jeśli pójdę do domu. Jeśli zostanę tutaj, mogę ci nawet pomóc pilnować procesu renowacji”.