Rozdział 1961
Hayden bardzo słusznie zeznawał na korzyść Caroline: „Pani Fisher, mogę zeznawać na korzyść pani Caroline. Siedziała tutaj i jadła, a wstała dopiero, gdy poprosiłem ją do tańca”.
„Nie powiedziałem, że to ty doprowadziłeś do upadku Celine. Po prostu byłeś tak blisko niej, a mimo to nie przyszedłeś jej pomóc, gdy ją zobaczyłeś”. W Jensburgu nie było tajemnicą, że pani Fisher faworyzowała swoją adoptowaną córkę.
Gdy tylko to powiedziała, wszyscy w głębi duszy zaczęli ją krytykować, twierdząc, że jest głupią i niefrasobliwą staruszką.