Rozdział 2150
Remy wtrącił się po Serenity: „Nawet jeśli pójdziesz, Elisa i tak pójdzie z tobą. Teraz naprawdę poświęciła się swojej karierze”.
Do rozmowy dołączył Zachary. „Zarówno ona, jak i jej kuzynka są takie same. Gdybym nie nalegał na przywiezienie Seren wcześniej, prawdopodobnie byłaby zajęta i mogłaby przyjechać tylko w dniu 100-dniowego święta dzieci”.
Jane się uśmiechnęła i powiedziała: „Najpierw skierujmy się do Manor, tutaj jest wietrznie”.