Rozdział 2257
Noc minęła i nastał poranek.
W East Hill Apartments Liberty trzymała torbę Sonny'ego, gdy szła do drzwi. Nalegała: „Szybko, Sonny. Spóźnisz się”.
Sonny się ociągał. Wziął buty ze swojego pokoju, usiadł na sofie i powoli je założył.
Noc minęła i nastał poranek.
W East Hill Apartments Liberty trzymała torbę Sonny'ego, gdy szła do drzwi. Nalegała: „Szybko, Sonny. Spóźnisz się”.
Sonny się ociągał. Wziął buty ze swojego pokoju, usiadł na sofie i powoli je założył.