Rozdział 2263
„Nie martw się, szefie. Utrzymamy fort.”
O tej porze jadłodajnia była stosunkowo pusta. Po dziesiątej na śniadanie przychodziło zaledwie kilku klientów, ale wczesny poranny ruch mógł być dość duży.
Oczywiście kelnerzy mieli nadzieję, że interes będzie prosperował, bo od tego zależało ich utrzymanie.