Rozdział 317
Hank rzucił Liberty'emu paskudne spojrzenie i zapytał: Czyż nie przelałem ci pięciuset dolców?
Chelsea natychmiast wstała i podeszła szybko, żeby wtrącić słowo za bratem. „Liberty, czy wzięłaś pieniądze Hanka? Powiedziałaś mi, że Hank dał ci tylko trzysta dolców, więc nie stać cię na większe krewetki i kraby”.
Nie podnosząc brody, Liberty kontynuowała karmienie syna, przypominając Hankowi płaskim tonem: „Mówiłam ci, że powinieneś płacić za zakupy spożywcze i gotować dla matki i siostry. Musiałbyś mi zapłacić dwieście dolców za koszt robocizny, jeśli chcesz, żebym to zrobiła.