Rozdział 344
Serenity powiedziała: „Moja siostra powiedziała, że nie przyjdzie na lunch, ponieważ jej biuro jest dość daleko stąd. Kłopotliwe jest jeżdżenie tam i z powrotem, ponieważ nie ma długiej przerwy na lunch. Mają stołówkę w biurze, więc będzie jadła tam”.
Zachary nucił.
„ Kiedy Liberty wraca wieczorem z pracy, powinieneś ją zapytać, czy potrafi dostosować się do firmy i czy ktoś ją dręczy. Jestem dość blisko z panem Lewisem, więc jeśli ktoś ją dręczy, poproszę pana Lewisa, żeby ją poparł”.