Rozdział 369
Serenity poklepała Elisę po grzbiecie dłoni i pocieszyła ją. „Jesteś dobrą dziewczynką, Eliso. Porzuć mężczyznę, który do ciebie nie należy, a znajdziesz szczęście na następnym przystanku”.
Elisa zacisnęła usta. Jej oczy zaczerwieniły się, ale uparcie otarła łzy w kącikach oczu i zmusiła się do pogodnego wyrazu twarzy. „Tak. Dopóki chcę kogoś poślubić, jest wielu mężczyzn ustawiających się w kolejce po moją rękę. Nie muszę kraść faceta innej kobiecie!”
Jasmine wtrąciła się: „Czyż nie jest miło pozostać singlem? Będziesz wolny i nieskrępowany”.