Rozdział 439
Niestety, Zachary tylko o tym myślał i nie zrobił nic. Jego duma powstrzymała go przed zrobieniem czegoś tak podstępnego.
Tak więc rzucał się i wiercił, aż w końcu został porwany przez piaskowego ludzika.
Tymczasem w mieszkaniu Hank grzebał przy stoliku nocnym w poszukiwaniu paczki papierosów. Wyciągnął wtedy paczkę i właśnie miał ją zapalić, gdy kobieta obok niego sięgnęła po nią. „Daj mi też jednego”.