Rozdział 55
„Nawet jeśli pan York jest normalnym człowiekiem, nie będzie się angażował w kontakty ze zwykłymi ludźmi, takimi jak ja”. Serenity mogła być wścibska w kwestii dziedzica rodziny York na przyjęciu, ale to było mniej więcej tyle, zanim straciła zainteresowanie.
Mimo że pan York był normalny, nie chciał mieć kontaktu ze zwykłymi ludźmi, takimi jak ona.
Serenity nie była najniższą klasą społeczną, ani nie była tak wysoko w hierarchicznej piramidzie. Najbogatszymi ludźmi, których znała, byli Jasmine i Shawn.