Rozdział 610
„ Nie martw się, pani Hunt. Nie spiesz się ze śniadaniem. Twoja siostra właśnie do mnie zadzwoniła i powiedziała, że wysłała Sonny'ego do sklepu. Pani Sox już tam jest. Powiedziała nam, żebyśmy później poszli prosto do sklepu. Nie ma potrzeby wpadać do jej nowego mieszkania.”
Serenity odetchnęła z ulgą i usiadła przy stole w jadalni.
Pani Lane przygotowała jej dziś kanapki z różnymi nadzieniami, a także dzbanek czarnej kawy.