Rozdział 667
„ Jego szef załatwił mi dojazd. Muszę się tam teraz śpieszyć” – odpowiedziała Serenity.
'W takim razie powinieneś się tam pospieszyć. Jego szef prawdopodobnie będzie miał dla ciebie gotowy prywatny samolot, jeśli zatwierdzi układ. Dotrzesz tam szybciej. Clive, powinieneś zabrać tam Seren.'
Pani Stone myślała, że szef, o którym wspomniała Serenity, to Zachary. Wiedząc, że Yorkowie mają prywatny odrzutowiec, poczuła się na tyle pewnie, że pozwoliła Serenity odejść.