Rozdział 818
Serenity wyszła z pokoju.
Zachary poszedł w jej ślady. Milczał i szedł za nią, nie wydając ani jednego dźwięku. Zeszła na dół, a on poszedł za nią na dół. Wyszła na zewnątrz, a on poszedł za nią na zewnątrz.
Krótko mówiąc, teraz był jak jej cień.