Rozdział 840
" Miód."
Gdy drzwi się otworzyły, Serenity spojrzała na przystojną twarz Zachary'ego. Natychmiast pojawił się na niej pochlebny uśmiech.
Jednak w inne typowe dni robił długą minę, pokazując surowy wyraz twarzy. Prawie się nie uśmiechał. W tym momencie Serenity poczuła, że ten uśmiech był sztuczny.