Rozdział 305
„Wszystko w porządku...tylko trochę spragniony.”
Elara chciała usiąść, gdy para rąk przygwoździła ją do ziemi. Ciepło z rąk Connora rozprzestrzeniło się na jej ramię.
„Nie ruszaj się. Przyniosę ci wody.”
„Wszystko w porządku...tylko trochę spragniony.”
Elara chciała usiąść, gdy para rąk przygwoździła ją do ziemi. Ciepło z rąk Connora rozprzestrzeniło się na jej ramię.
„Nie ruszaj się. Przyniosę ci wody.”