Rozdział 222 Jesteś uczniem Vincenta
„To prawda? Mistrz Geoffrey w końcu przyjmuje ucznia?!”. Bill wykrzyknął z całkowitym zaskoczeniem.
Oczywiście Patricia i Vivian również były zszokowane. Myślały, że starzec nigdy w życiu nie znajdzie godnego ucznia.
Vivian wyjęła z torebki delikatny jadeit. Wpatrywała się w niego, mówiąc cicho: „To wspaniale. Jego uczeń będzie miał wielkie szczęście. Szkoda tylko, że to nie ja”.