Rozdział 317 Słynny lekarz
„Oczywiście, Mario. Rozumiem”. Ron skinął głową w oszołomieniu.
Sytuacja go zaskoczyła.
Jego przyjaciele i członkowie rodziny, którzy przyjechali odwiedzić jego matkę, przynieśli ze sobą prezenty, na przykład toniki.
„Oczywiście, Mario. Rozumiem”. Ron skinął głową w oszołomieniu.
Sytuacja go zaskoczyła.
Jego przyjaciele i członkowie rodziny, którzy przyjechali odwiedzić jego matkę, przynieśli ze sobą prezenty, na przykład toniki.