Rozdział 510 Sarah została i obserwowała
Maria nie próbowała zniżać głosu, a ludzie wokół niej słyszeli wszystko, co mówiła, łącznie z Sarą.
"Co ty właśnie powiedziałaś?" Podeszła do Marii i spojrzała na nią oburzona.
Pozostali trzymali język za zębami. Zawsze tchórzyli, gdy Sarah wybuchała złością.