Rozdział 527 Potrzeba płaczu
Maria wpatrywała się w powiadomienie na ekranie, a jej wyraz twarzy powoli pociemniał.
Jej karta bankowa była powiązana z kartą Sophie w Broome, a ta druga miała dostęp do jej konta. Sophie mogła wykonywać wszelkie czynności, od sprawdzania salda po przelewy, o każdej porze i w dowolnym miejscu, bez limitu kwotowego.
Słowa Sophie wypowiedziane podczas ich ostatniej rozmowy telefonicznej wciąż brzmiały w myślach Marii.