Rozdział 694 Klasa pierwsza minus
Doris zamarła w bezruchu.
Jednak w tej chwili zaczęła odczuwać szacunek dla Marii.
Było to jak nasiono, które cicho kiełkowało w głębi jej serca.
Doris zamarła w bezruchu.
Jednak w tej chwili zaczęła odczuwać szacunek dla Marii.
Było to jak nasiono, które cicho kiełkowało w głębi jej serca.