Rozdział 121 Srebrny Wilk
Punkt widzenia Starra
„Przestań się za to obwiniać” – Thompson nagle odezwał się obok mnie, wyrywając mnie z zamyślenia. „To nie była twoja wina. To ona pierwsza do nas podeszła i powiedziała te okropne rzeczy. Wyraźnie prosiła się o walkę”.
Odwróciłam wzrok z powrotem w stronę widoku za oknem, gdy w końcu zrozumiałam, o czym mówiła.