Rozdział 198 Obietnica Alfy
Punkt widzenia Harta
Powietrze wokół mnie wisiało ciężko, a mój gniew pulsował w moich żyłach. Gdy tylko usłyszałem, że Moore znów coś robi za moimi plecami, natychmiast pobiegłem do jego biura, aby się z nim skonfrontować.
Stałam przed drzwiami Moore'a, wyprostowana i zaciśnięta w linii niezachwianej determinacji.