Rozdział 245 Więź Wojownika
Punkt widzenia Starra
„Luna, naprawdę wróciłaś” – wykrzyknął Gamma Jaxon, a jego głos zabarwił się niedowierzaniem, gdy dostrzegł, że się zbliżam. Jego oczy się rozszerzyły, a ja dostrzegłam na jego twarzy mieszankę zaskoczenia i ulgi.
Za nim stała grupa wojowników na baczność, ich wyrazy twarzy były mieszanką ciekawości i szacunku. Niektóre twarze były dla mnie nowe, podczas gdy inne przywoływały wspomnienia wyryte upływem czasu.