Rozdział 325 Nadzieja na przyszłość
Punkt widzenia Starra
Wyszłam na zewnątrz, zimne powietrze gryzło mnie w skórę, próbowałam oczyścić głowę.
Niebo miało matowy, szary kolor, a świat wokół mnie zdawał się wyciszony, jakby wszystko zostało pozbawione kolorów.