Rozdział 353 Równy
Punkt widzenia Starra
Coś we mnie pękło, gdy zobaczyłam strach w oczach Rykera i usłyszałam, jak po raz pierwszy nazywa mnie „mamusią”, chociaż nie miał pojęcia, że jestem jego matką.
Chociaż nie zna prawdy, uważał mnie za swoją matkę od samego początku. Ogarnęła mnie nieodparta potrzeba, by ją chronić. Nie chcę go zawieść.