Rozdział 225 Jak to możliwe, że minęło dziesięć dni?
Kuzyn Mary szybko umówił je na wizytę u ginekologa i osobiście zaprowadził je do poradni ginekologicznej, wskazując na zamknięte drzwi i mówiąc: „Dr Lee jest tutaj, ale teraz przyjmuje inne pacjentki, więc proszę usiąść na zewnątrz i poczekać chwilę, a jej asystentka zawoła panią, gdy nadejdzie pani kolej”.
„Dobrze, dziękuję” – błagała Mary, zaciskając dłonie. „Proszę, pomóż mi zachować to w tajemnicy!”
„Zrozumiałam” – odpowiedziała bezradnie jej kuzynka, spojrzała na Emmę z dezaprobatą w oczach, po czym pokręciła głową i odeszła.