Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 851 Ta decyzja
  2. Rozdział 852 Trampolina do edukacji
  3. Rozdział 853 Ojciec studenta pierwszego roku
  4. Rozdział 854 Wyraźne rozróżnienie między dobrem a złem
  5. Rozdział 855 Szorstki pomysł
  6. Rozdział 856 Jesteś moim mężczyzną
  7. Rozdział 857 Jestem żonaty
  8. Rozdział 858 Każda kobieta jest nim zauroczona
  9. Rozdział 859 Zbyt rażący
  10. Rozdział 860 Jestem chętny
  11. Rozdział 861 Naprawdę knujesz!
  12. Rozdział 862 Silne poczucie kryzysu
  13. Rozdział 863 Teraz możesz odbyć stosunek
  14. Rozdział 864 Czego się tak denerwujesz?
  15. Rozdział 865 Podążanie śladem Wielkiego Szefa
  16. Rozdział 866 Przeproś mnie i moje dziecko
  17. Rozdział 867 Jesteś odpowiedzialny za jedzenie
  18. Rozdział 868 Nieromantyczny mężczyzna
  19. Rozdział 869 Zaproszenie
  20. Rozdział 870 Pierwszy raz pana Millera
  21. Rozdział 871 Piękno w ramionach
  22. Rozdział 872 Bycie uważnym
  23. Rozdział 873 Marzysz o bieganiu?
  24. Rozdział 874 Niemożliwe, żebym jej nigdy nie zobaczył
  25. Rozdział 875 Rodzina Millerów
  26. Rozdział 876 Dobra opieka
  27. Rozdział 877 Robienie tyle, na ile pozwalają Ci siły
  28. Rozdział 878 Pytaj, znając odpowiedź
  29. Rozdział 879 Czy dałeś jej też coś?
  30. Rozdział 880 Jestem jego szwagrem
  31. Rozdział 881 Wiem, że kłamiesz!
  32. Rozdział 882 Jak śmiesz!
  33. Rozdział 883 Przeproś mnie!
  34. Rozdział 884 Dobra robota!
  35. Rozdział 885 Słodka rodzina
  36. Rozdział 886 Po prostu się przyznaj!
  37. Rozdział 887 Okazywanie uczuć
  38. Rozdział 888 Była intrygantką!
  39. Rozdział 889 Jestem tu, żeby biegać, a nie flirtować z dziewczynami!
  40. Rozdział 890 Nie oskarżaj mnie błędnie
  41. Rozdział 891 Jak ona mogła to zrobić?
  42. Rozdział 892 Twój syn jest cenniejszy niż mój syn
  43. Rozdział 893 Mieszkanie w tym samym mieście
  44. Rozdział 894 Rozstrzygnięcie sprawy w obecności starszej ciotki
  45. Rozdział 895 Złe uczucie
  46. Rozdział 896, który utrudni życie Emmie!
  47. Rozdział 897 Dopóki jesteś szczęśliwy w rodzinie Millerów
  48. Rozdział 898 Byli obsesyjnie opętani
  49. Rozdział 899 Po prostu mówienie prawdy
  50. Rozdział 900 Wezmę na siebie całą odpowiedzialność!

Rozdział 4 Szef przyszedł

Kingwood Hotel, w którym pracowała Emma, był pięciogwiazdkowym hotelem w stolicy Kingwood. W normalne dni, nie wspominając o święcie narodowym, było tam mnóstwo pasażerów. Nie było dostępnych pokoi, od zwykłych pokoi jednoosobowych po apartamenty prezydenckie.

Była kierownikiem działu utrzymania czystości w tym hotelu. Wczoraj był trzeci dzień roboczy święta narodowego. Zanim skończy pracę wieczorem, zamierzała jeszcze raz sprawdzić piętro, na którym pracowała, upewniając się, że wszystkie aspekty są gotowe.

Kiedy oglądała 10. piętro, spotkała mężczyznę, który pomógł innemu pijanemu mężczyźnie otworzyć drzwi. Podeszła, żeby go zapytać i wiedziała, że pijany mężczyzna był prezesem hotelu, a mężczyzna, który do niej mówił, był jego asystentem. Asystent spieszył się, żeby zająć się sprawami i powiedział jej, żeby zajęła się prezesem, po czym szybko wyszedł.

Musiała więc zostać i czekać, aż prezydent się obudzi lub asystent wróci.

Ale nie spodziewała się tego , co wydarzyło się później - mężczyźni zaciągnęli ją do łóżka na wpół przytomną. Na początku nie była tak silna jak on i nie potrafiła mu się oprzeć. Nie wiedziała, dlaczego mężczyźni ciągle wykrzykiwali jej imię i zachowywali się bardzo delikatnie, a potem po prostu oddała się temu!

Emma opadła na łóżko, a kołdra zakryła jej głowę, myśląc o gorącej namiętności ostatniej nocy. Spodnie mężczyzny, jego władczość, siła i gorąco jakby zakorzeniły się w jej umyśle, nieustannie przypominając jej, co już się wydarzyło...

Czy była napaloną kobietą? Uprawiała seks z nieznajomym i w końcu mu się to spodobało!

„Emma, wstajesz już?” jej matka zapukała do drzwi, „Prosiłaś, żebym zadzwoniła do ciebie przed lunchem. Teraz jesteśmy gotowi, wyjdź i zjedz lunch, jeśli się obudzisz”.

„Och, już idę.” Emma podniosła głowę w odpowiedzi i zeszła z łóżka.

Właściwie wcale nie zasnęła i od rana, kiedy wróciła do domu, rozmyślała o różnych rzeczach.

Jak mogła nadal spać po tym, co wydarzyło się wczoraj wieczorem, skoro

uciekła wcześnie rano? Nie była osobą nieostrożną.

Ale nie było sensu dłużej się nad tym rozwodzić. Seks na jedną noc był w tym społeczeństwie bardzo powszechny, więc nie miała powodu prosić mężczyznę, żeby wziął na siebie później odpowiedzialność. To było niemożliwe.

Był prezydentem, który był przystojny i bogaty. Gdyby każda kobieta, która uprawiała z nim seks, prosiła go, aby wziął odpowiedzialność, byłby poważnie zirytowany.

Zastanawiam się, czy wykorzystała prezydenta?

Emma, która myła zęby, była zaskoczona tą myślą. Zadrżała i przyspieszyła pranie.

Po umyciu się poszła do pokoju na zapleczu po okulary, ale nigdzie ich nie znalazła. Wczoraj w pracy nadal je nosiła.

Rozglądając się bez celu, poczuła się bezradna i musiała znaleźć zapasowy, który znalazła w szafce.

Po kolacji rodzina rozmawiała w salonie.

Zadzwonił dzwonek do drzwi, pani Wood odłożyła sweter, który trzymała w rękach, i wstała, żeby otworzyć drzwi.

Wysoki, przystojny młody mężczyzna stał za drzwiami. Pani Wood była zdezorientowana i powiedziała: „Cześć, kogo szukasz?”

Kevin skinął głową, „Szukam Emmy Wood, czy ona tu mieszka?”

Pani Wood spojrzała na niego i zmierzyła go wzrokiem od stóp do głów w oszołomieniu, „Tak, tak, to moja córka”.

Kevin złagodził wyraz twarzy i powiedział: „Miło poznać, jestem jej przełożonym i mam z nią pewną sprawę do załatwienia”.

Pani Wood łatwo się denerwowała w przypadku dużego wydarzenia. Gdy tylko usłyszała, że nadchodzi szef, kiwała głową i powiedziała: „Cóż, proszę, poczekaj chwilę, zadzwonię do niej”. Następnie odwróciła się w stronę salonu i krzyknęła: „Emma, twoja szefowa jest tutaj, chodź szybko”.

Emma była trochę zaskoczona. Szef? Manager White czy Manager Kent?

Odłożyła spódnicę złożoną do połowy w dłoniach i założyła okulary. Wstała i podeszła do wejścia, widząc, że osobą na zewnątrz był Kevin Miller. Nagle osłupiała: „Przed...Przed...Prezydent Miller?”

تم النسخ بنجاح!