Rozdział 60 Przepraszam
Zofia Celestion
Spojrzałem w okno i spojrzałem w górę. Niebo było dziś naprawdę zachmurzone. Spojrzałem na telefon, żeby sprawdzić, która jest godzina, ponieważ muszę przygotować się do lotu do Nowego Jorku, żeby wziąć udział w wydarzeniu charytatywnym.
100 dni po tym, jak ostatni raz widziałem Aarona, to był najbardziej bolesny dzień w moim życiu. Płakałem, piłem, spałem i tak dalej.