Rozdział 396
Justin wymienił spojrzenia z Julianem, gdy usłyszał prośbę, gdyż rozmawiał przez głośniki.
„ Okej, mamusiu” – zgodził się.
W tym momencie Gwendolyn była tak zdenerwowana, że czuła, jakby miała zemdleć. Na pewno nie nadaję się do skradania.