Rozdział 106 Mogę tylko spróbować
Spojrzał na Eliego z bezradnością w oczach. Zobaczył zapał w oczach syna i poczuł się słaby. Spojrzał na Ariannę i zobaczył, że była niezwykle cicha, i wpatrywał się w jej palce.
„Eli, daj mi czas. Pomyślę o tym” oświadczył Jace, wymuszając uśmiech. Próbował łaskotać Eliego i sprawić, by się uśmiechnął, ale Eli odmówił, rzucając napad złości.
„Chcę dziecka. Nie chcesz mi go kupić. Będę płakał…” – oświadczył Eli i zaczął głośno szlochać. Rzucał napad złości i spadł z ud Jace’a.