Rozdział 112 Znów mnie znienawidzisz
Westchnęła, wygląda na to, że musi wypić szklankę wody, żeby się uspokoić. Nie ma złych zamiarów, po prostu stara się zachowywać jak prawdziwa dziewczyna.
Rozpinanie mu koszuli nie oznacza, że chce, żeby cokolwiek z nią robił. Nie, że jeśli zdecyduje się to zrobić, nie jest wystarczająco napalona, żeby go mieć. Ale to zupełnie nie jest powód, dla którego pomaga.
Wstała i poszła nalać sobie szklankę wody.