Rozdział 68 Ponieważ jesteś ślepy
Arianna po prostu stanęła w miejscu i pozwoliła Tayo Dante stanąć przed nią. Spojrzała gniewnie na skrzywdzoną kobietę od stóp do głów i prychnęła.
Tayo spojrzał na Ariannę z wrogością. „Jakiś czas temu dałem ci jasno do zrozumienia, żebyś nie przesadzała ze swoim szczęściem...” Tayo Dante ryknął.
Arianna cicho się zaśmiała. Uśmiechnęła się i spokojnie patrzyła na Tayo Dante. Nie była zaniepokojona ani nie okazywała lekkiego zmartwienia jej obecnością.