Rozdział 142 Druga fala karmy dla psów
Kiedy Sophie usłyszała słowa Maxa, na moment zamarła, jej usta otworzyły się tak szeroko, że zmieściłoby się w nich jajko.
Następnie przełknęła ślinę dwa lub trzy razy, jakby gardło miała suche, ale nie mogła wykrztusić ani słowa.
Tiffany nie mogła powstrzymać się od uśmiechu.