Rozdział 169 Pani Bolton, jesteś najlepsza
Opinia publiczna była wściekła przez cały dzień, a emocje rosły zamiast słabnąć.
Nawet Sadie specjalnie się ze mnie naigrywała, mówiąc: „Zoey, wstąpiłaś do Boltonów, żeby zawrzeć sojusz małżeński. Spójrz, co zrobiłaś! Zostałaś tak szybko skrytykowana. Ja, nosząca to samo nazwisko, czuję wstyd”.
Wyraz twarzy Billa pociemniał. „Zawsze radziłem kontrolować opinię publiczną. Teraz, gdy jesteś panią Bolton, tego rodzaju krytyka wygląda źle. Nawet nie rywalizujesz, a nadal bredzisz”.