Rozdział 71: Plan B
Nagle ostry, miażdżący dźwięk przebił ciszę nocy. Brzmiał jak okno; wielka przestrzeń eksplodowała w apartamencie hotelowym.
Lily złapała oddech i obudziła się, wpatrując się w ciemność. Szepnęła, popychając Lucasa, by się obudził: „Światła są zgaszone”.
Usłyszała ten słyszalny klik dochodzący z Lucasa