Rozdział 289 Ponowne zawarcie związku małżeńskiego
Po kolacji Sabina stanęła przy zlewie, aby umyć naczynia. Rosina stanęła obok niej, swobodnie biorąc jabłko. Zachowując pozory, zapytała: „Matka Caldwella...”
Sabina podniosła wzrok na Rosinę. Była zaskoczona, że Rosina nagle poruszyła ten temat. „Chcesz o nią zapytać?”
Rosina skinęła głową. „Czy możesz mi coś o niej powiedzieć?”