Rozdział 294 On gotuje dla mnie
Vincent cofnął rękę i obojętnie powiedział: „Ja też wysłałbym rannego nieznajomego do szpitala”.
Bella chwyciła go za rękę, mocno trzymając ją w swojej. „Wciąż ci na mnie zależy. Kiedyś bardzo mnie kochałeś”.
„To było w przeszłości” – Vincent podkreślał każde słowo.