Rozdział 152 Czy Emily cię do tego zmusiła?
W oczach Marisol zatańczył błysk niepokoju, szybko zamaskowany wyniosłym szyderstwem. „Wy niegrzeczni, nierozsądni niki!” warknęła. „Nie mam zielonego pojęcia, jakie bzdury wygadujecie!”
Sophia wtrąciła się, jej głos był piskliwy. „Czy Emily cię do tego namówiła?” krzyknęła. „Powiem ci, że to, co robisz, może cię wpędzić w poważne kłopoty! To my jesteśmy prawdziwymi ofiarami, jasne?”
Jednak tłum nie dał się nabrać ani na sekundę. Wybuchł chórem szyderstw i szyderczego śmiechu.