Rozdział 368
„Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę” – mruknęła Thea, patrząc w bok.
„Słyszała wiele historii o sobie i innych, a jej pojęcie tego, co się naprawdę wydarzyło i czym są historie, zmienia się z chwili na chwilę”.
„Daj mi to wyjaśnić” – powiedziała Thea, patrząc prosto na boginię. „Lilith naprawdę nie potrafi odróżnić dobra od zła, rzeczywistości od nie-rzeczywistości, a ma niespotykaną moc i tunelową wizję, żeby po prostu, kurwa, wszystko zabić, tak?”